Red Hunter

Szczęśliwą posiadaczką tytułowych Hunterów stałam się już jakiś czas temu dzięki firmie STENDI. To już kolejne kalosze, które trafiły do mojej kolekcji, ale jedyne w tak żywym kolorze:) Prezentują się naprawdę fantastycznie, kolor jest idealny, są bardzo wygodne i... nie przemakają! Sprawdziłam osobiście!:)
Dzisiejszą niedziele spędziliśmy nad jeziorem w Starej Dobrzycy. Pogoda za oknem pozwoliła na mały spacer, niestety nie za długi bo chłodny wiatr dawał się we znaki. 

Przyznam szczerze, że miałam niezły dylemat tworząc dzisiejszy zestaw. To, co chciałam ubrać do kaloszy, okazywało się niezbyt ciepłe, a to co nadawało się na temperaturę za oknem, trochę gryzło się z całością. Wygrał jednak zdrowy rozsądek i ciepłolubność - wyciągnęłam z szafy beżowy trencz, który (jak uważam) całkiem nieźle skomponował się z Hunterami. 

A Wy co sądzicie o tym zestawie?*

* śmiało! konstruktywną krytykę znoszę całkiem niźle:P



































Dzisiejszy zestaw:
trencz - H&M
kalosze - stendi.pl
kobaltowy sweter - camaieu
apaszka - szpitalny handel obwoźny:)
torebka - kazar
legginsy - bershka


Udanego wieczoru!:)

28 komentarzy:

  1. Bardzo ładny zestaw:)))a kalosze mają śliczny kolor:))) i widzę że nie zła zabawa podczas sesji:)))))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak:) Bawiliśmy się nieźle:)!
      pozdrawiam!

      Usuń
  2. Czerwone huntery... Love love love <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha aleś znalała dużą kałuże ;)

    Ja w ramach rekompensaty za straty moralne kupiłam i Kozaki i kalosze ;) choć w bardziej klasycznym kolorze ;))

    Ale psssst mężowi do takiej rozrzytnosci jeszcze sie nie przyznałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż mnie w nią wsadził! Normalnie mnie popchnął! (jakkolwiek to zabrzmi:P) ale w efekcie było wesoło:D

      Zakupy udane mówisz...:> pochwal się:>! Mężowi nic nie powiem...obiecuje!

      Usuń
  4. Powiem tak: piękne kalosze, piękna Ty i synuś oraz śliczne zdjęcia:) Super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Megasne są te czerwone hunterki! świetnie poradziłaś sobie z zestawem do nich :)

    Całuję

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te Huntery wyglądają w tym zestawie! Nadają mu koloru i jest mega pozytywnie! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak ma być! Może dla wielu czytelników będzie się to trochę gryzło, ale czasami trzeba poszalec:)

      Usuń
  7. Ale mi się podoba kolorystyka, super! Hunterki świetnie się prezentują! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne kalosze i najważniejsze nie przemakają. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może to głupie że w to wątpiłam, ale koleżanka też ma hutery i niestety jakims cudem przemakają...:(

      Usuń
  9. Bardzo fajna stylizacja a kalosze bardzo pasują:)Podoba mi się kolor!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kalosze rewelacja!
    :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie się ten zestaw bardzo podoba!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie się zgrał z całością aczkolwiek jak patrzę na Twoją stylizacje od razu przychodzi mi myśl 'czerwony szalik' - jak bym ubrała właśnie czerwony szalik gdyż mam taką manie, że jak nie mam nic w kolorze butów to chociaż szalik :D. Uwielbiam Te dymki które robisz do zdjęć. Za każdym razem mam niezły ubaw :D. ''Jak to nie pobujasz?' Boska jesteś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz całkowitą racje! Też od razu pomyślałam o czerownym szaliku/apaszce, ale niestety nie mam:( Jedyna apaszka z kawałkiem czerwieni została przeze mnie ubrana:P Ale pomyśle nad zakupem:)
      Dymki się podobają? To super:D Troche humoru w postach nie zaszkodzi:) pozdrawiam!

      Usuń
  13. Uwielbiam kalosze :) Całość bardzo ładna.
    Miłego dnia,
    DaisyLine

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialne są :) lecz mniej genialna jest ich cena ;d

    Zapraszam do siebie http://holdwind-stuff.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  15. super całość się prezentuje :) kalosze są fajowe :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardo podobają mi się twoje zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kaloszki mają przepiękny kolorek, na pewno rozweselą nie jeden szaro-bury dzień :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. zdjęcie panoramiczne doprowadza mnie do orgazmu!!! jest boskie!!! spokojna, szara i uśpiona późnojesienną aurą natura rozdarta Twoją ognistą duszą wykrzykującą w milczeniu krwistymi akcentami: ZIMNO MI !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy24 maja, 2014

    Witam hunterofanke. Ja też mam takowe gumowce.Prawdą jest, ze nie przemakają, ale gdybym tak weszła sobie do zimnej wody w nich, to zdejmowanie byłoby ciężką przeprawą. Nie masz problemów z ich ściaganiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na ściągnie nie narzekam:) mam dosyc chude nogi w łydkach i kostkach, więc zbytniego problemu nie mam, co najwyzej z lenistwa poprosze męża zeby troche pomógł :P

      Usuń
  20. Anonimowy28 maja, 2014

    U mnie to raczej problem wysokiego podbicia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Proszę, nie pytajcie czy będziemy się wzajemnie obserwować. Uważam, że każdy blog ma w sobie coś, co powoduje że wart jest obserwowania.W miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej/każdego z Was:)

Aneta