Przepoczwarzam się w totalną kurę domową.W głowie tylko przepisy na pyszne obiadki, desery w porywach do ciast. Kuchnia stała się moim salonem, a zmywarka najlepszą psiapsiółką. Nie rozpaczam.
Ostatnia próba podboju miasta i sklepów z ciuchami skończyła się fiaskiem, choć starałam się bardzo...tak bardzo, że na pytanie mamy co chcę kupić odpowiadałam z fanatyczną manią "cokolwiek!". Może to okres przejściowy (bo przecież jesiennych kolekcji jeszcze nie ma), czas pokaże. Niewzruszona obecnym stanem, z pełną gracją przemieszczam się w najlepszym dresie od lodówki do kuchenki. W międzyczasie zapełniam zmywarkę brudnymi ciuchami a pralkę garami... albo na odwrót? However! No cóż, lepsza karma na stylizację nadal nie nadeszła, ale może po jutrzejszej, tak bardzo wyczekanej wizycie u kosmetyczki, mój stan umysłu osiągnie "zen" dzięki czemu zacznę ponownie tworzyć. Zobaczymy.
Dzisiaj prezentuję mój pierwszy chłodnik. Cukinia którą uwielbiam w połączeniu z serem gorgonzola dały naprawdę świetny smakowo efekt. Dla miłośników "większego ogórka" szczerze polecam!:)
Dzisiaj prezentuję mój pierwszy chłodnik. Cukinia którą uwielbiam w połączeniu z serem gorgonzola dały naprawdę świetny smakowo efekt. Dla miłośników "większego ogórka" szczerze polecam!:)
Składniki:
1. Do dużego garnka z ok 1,5 litra wody wrzucamy jedną kostkę rosołową. Do bulionu wrzucamy pokrojoną w kostkę cukinię, wszystko gotujemy.
2. Gdy cukinia będzie juz trochę rozgotowana, dodajemy ser gorgonzola (jakies 125g). Gotujemy.
3. Powstałą "zupę" ściągamy z palnika, żeby troche przestygła.
4. Nastepnie blendujemy na jednolitą masę.
5. Po zmiksowaniu wstawiamy znowu na palnik (na mały płomień) i dodajemy 100ml śmietanki 30%
6. Całość gotujemy kilka minut. Do smaku dodajemy sól i pieprz. Do dekoracji polecam posiekane orzechy włoskie.
Voilà !
Życze udanego wieczoru!:*
Smakowicie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńa jak smakuje...:D
Usuńpysznie wygląda, uwielbiam krem z cukinii :)
OdpowiedzUsuńwyglada pysznie :)
OdpowiedzUsuńApetycznie! Uwielbiam cukinię! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny :)
smakowicie wyglada i proste do zrobienia
OdpowiedzUsuńFajny blog i post:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/08/follow-me-down.html
nie wiem czemu ale uwielbiam gorące zupy .. musze kiedyś spróbować zrobic chłodnik chociaż wątpię uwielbiam sie poparzyć :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, warto spróbować! :)
OdpowiedzUsuńMUSI BYĆ DOBRY!
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała jakby mi ktoś taki przyrządził :D
OdpowiedzUsuńzapraszam!:)
Usuńwygląda bardzo smacznie :) aż się zrobiłam głodna ;)
OdpowiedzUsuńdo gorgonzoli musiałam się przekonać, w daniach mi bardzo smakuje, Twój chłodnik wygląda wyśmienicie i napewno taki jest :)
OdpowiedzUsuńprzepis jest wspaniały!
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ z całusami, Ola:*
Wygląda naprawdę kusząco;) W dodatku brzmi egzotycznie, jeszcze nie jadłam chyba gorgonzoli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Donna
UUUU.........wow....
OdpowiedzUsuńzapowiada się przepysznie...:) Takiego jeszcze nie jadłam:)
Pozdrawiam
www.esterlifestyle.com