Futrzane kamizelki zdominowały zimowy sezon. Wyglądają bosko, a przy okazji zapewniają nam ochronę przed zimnem. Zauważyłam, że ostatnim hitem stało się noszenie kamizelki jako okrycie wierzchnie (na kurtki, marynarki czy też grube swetry). Ale uwaga! To futrzane odzienie może nas nieco pogrubić. Dla obawiających się o swoje kształty proponuje spiąć jej
paskiem - niezbyt szerokim, ale też niezbyt wąskim, unikniemy wtedy niekomfortowego uczucia:) Po drugie, musimy pamiętać, że (i tu cytuje) "futerka nie lubią konkurencji" - trzeba pozwolić im grać główną rolę i nie zdominować dodatkami.
Postanowiłam więc spróbować tej kombinacji. Muszę przyznać, że efekt mnie zadowolił:) Cały zestaw wyglądał poprawnie, a kamizelka nie musiała czekać aż zrobi się ciupkę cieplej.
Dzisiejszy zestaw:
futerko - łup od koleżanki
kurtka- miejski butik
spodnie - skandal
kalosze - hunter
torebka - zara
I osoba która zdecydowanie zdominowała (stylizacją) mój dzisiejszy post czyli... moja MAMA:)
Po zimno - zimowej sesji przyszedł czas na ogrzanie ciała i duszy, czyli babciny rosołek! Mniam!
Mówie Wam... PYSZNOŚCI:)
Nie ma jak babciny rosołek:)))Obydwie z mamą wyglądacie fantastycznie:)))świetne kamizelki i oczywiście piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńObie kobietki rewelacyjnie wyglądacie :) poszukuję dobrej kamizelki ale jakoś szczęścia nie mam :)
OdpowiedzUsuńz pomysłem, fajnie, ale gdzie dziadek i babcia? :)) Ola
OdpowiedzUsuńŚwietny łup, też poluję na taką kamizelkę, ale w każdej wyglądam jak pączuś :)
OdpowiedzUsuńFutrzaki jak najbardziej mi się podobają :) a rosołek bym zjadła! :D
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć, która ładniejsza mama czy córka:) Super kobietki wyglądacie, miło się na was patrzy, bez zadęcie i piórka w ...:)
OdpowiedzUsuńnie mogę się zdecydować kto wygląda lepiej, Ty czy Twoja mama...
OdpowiedzUsuńa rosołek, eh masz fajnych dziadków!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Rosołek i to jeszcze z domowym makaronem jak mniemam , nie chce twoja babcia jeszcze jednej wnuczki ??!!!
OdpowiedzUsuńOj , pogrubia ... Ja nawet z paskiem sie nie odwazylam . Ale twoja mama wyglada obłędnie !!!!!!!
Jasne futerko tez jest Ok , ale ... Tym razem mama naprawdę dominuje !!!!
Oj , Sorki , Sorki ... Wiem , zamilcz! ;)))
PannoAnno - dziękuje za przemiły komentarz:) Zdaję sobie z tego sprawę że mama swoją stylizacją rzuciła mnie na łopatki, ale to bardzo miłe! Jestem z niej bardzo dumna!:)
UsuńA co do rosołku... babcia robi tyle tego rosołu, że, że starczy dla każdej "nowej wnuczki":D
Oj wiedziałam że warto zostać ;)Pięknie obydwie wyglądacie naprawdę czarujące z Was kobietki do tego ciepłe i rodzinne pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńŁooo, ale fajna mama :D
OdpowiedzUsuńKamizelka ekstra:)
OdpowiedzUsuńTobie bardzo ładnie w tej kamizelce, ja bym takiej nie założyła-nie mój styl :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Ten zestaw też bym włożyła! :-D
OdpowiedzUsuń