FUR

Futrzane kamizelki zdominowały zimowy sezon. Wyglądają bosko, a przy okazji zapewniają nam ochronę przed zimnem. Zauważyłam, że ostatnim hitem stało się noszenie kamizelki jako okrycie wierzchnie (na kurtki, marynarki czy też grube swetry). Ale uwaga! To futrzane odzienie może nas nieco pogrubić. Dla obawiających się o swoje kształty proponuje spiąć jej paskiem - niezbyt szerokim, ale też niezbyt wąskim, unikniemy wtedy niekomfortowego uczucia:) Po drugie, musimy pamiętać, że (i tu cytuje) "futerka nie lubią konkurencji" - trzeba pozwolić im grać główną rolę i nie zdominować dodatkami.







 Postanowiłam więc spróbować tej kombinacji. Muszę przyznać, że efekt mnie zadowolił:) Cały zestaw wyglądał poprawnie, a kamizelka nie musiała czekać aż zrobi się ciupkę cieplej. 

 Dzisiejszy zestaw:
futerko - łup od koleżanki
kurtka- miejski butik
spodnie - skandal
kalosze - hunter
torebka - zara














I osoba która zdecydowanie zdominowała (stylizacją) mój dzisiejszy post czyli... moja MAMA:)


Po zimno - zimowej sesji przyszedł czas na ogrzanie ciała i duszy, czyli babciny rosołek! Mniam!


Mówie Wam... PYSZNOŚCI:)



14 komentarzy:

  1. Nie ma jak babciny rosołek:)))Obydwie z mamą wyglądacie fantastycznie:)))świetne kamizelki i oczywiście piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie kobietki rewelacyjnie wyglądacie :) poszukuję dobrej kamizelki ale jakoś szczęścia nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. z pomysłem, fajnie, ale gdzie dziadek i babcia? :)) Ola

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny łup, też poluję na taką kamizelkę, ale w każdej wyglądam jak pączuś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Futrzaki jak najbardziej mi się podobają :) a rosołek bym zjadła! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Trudno powiedzieć, która ładniejsza mama czy córka:) Super kobietki wyglądacie, miło się na was patrzy, bez zadęcie i piórka w ...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie mogę się zdecydować kto wygląda lepiej, Ty czy Twoja mama...
    a rosołek, eh masz fajnych dziadków!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    OdpowiedzUsuń
  8. Rosołek i to jeszcze z domowym makaronem jak mniemam , nie chce twoja babcia jeszcze jednej wnuczki ??!!!

    Oj , pogrubia ... Ja nawet z paskiem sie nie odwazylam . Ale twoja mama wyglada obłędnie !!!!!!!
    Jasne futerko tez jest Ok , ale ... Tym razem mama naprawdę dominuje !!!!
    Oj , Sorki , Sorki ... Wiem , zamilcz! ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PannoAnno - dziękuje za przemiły komentarz:) Zdaję sobie z tego sprawę że mama swoją stylizacją rzuciła mnie na łopatki, ale to bardzo miłe! Jestem z niej bardzo dumna!:)
      A co do rosołku... babcia robi tyle tego rosołu, że, że starczy dla każdej "nowej wnuczki":D

      Usuń
  9. Oj wiedziałam że warto zostać ;)Pięknie obydwie wyglądacie naprawdę czarujące z Was kobietki do tego ciepłe i rodzinne pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  10. Łooo, ale fajna mama :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Tobie bardzo ładnie w tej kamizelce, ja bym takiej nie założyła-nie mój styl :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie! Ten zestaw też bym włożyła! :-D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Proszę, nie pytajcie czy będziemy się wzajemnie obserwować. Uważam, że każdy blog ma w sobie coś, co powoduje że wart jest obserwowania.W miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej/każdego z Was:)

Aneta