Jeżeli chodzi o kompletowanie mojej garderoby to muszę przyznać, że jest to dość złożony proces. Są dni kiedy wchodzę do sklepu i wiem czego chcę, a są dni że szukam po prostu CZEGOŚ na czasie, wspomagając się "modowymi gazetkami". Ale! Nie cierpię ślepo podążać za modą. Lubię być z nowinkami na bieżąco, ale niektóre rzeczy zanim trafią do moich stylizacji, muszą trochę poleżakować w szafie. Torebka z frędzlami kupiona kilka miesięcy temu, na blogu... pojawiła się pierwszy raz. To była jedna z tych rzeczy które kupiłam, po czym głęboko w szafie nabierała mocy prawnej. Aż do dziś.
Ot takie moje małe fanaberie.
torebka - H&M
spodnie - mango
bluzka - top secret
kurtka - top secret
buty - H&M
komin - house
zegarek - geneva
ściskam
Aneta
Piekny plener, to Gryfice? Jak tak, to sie pozmienialo...
OdpowiedzUsuńNieee.... :) to Szczecin :)
UsuńMoja frędzlasta torba dojrzewała zaledwie parę tygodni:), ale wiem, co masz na myśli, z wieloma ciuchami/dodatkami tak mam.
OdpowiedzUsuńA wyglądasz świetnie, takie codzienne, proste połączenie to jest coś co lubię.
Dobrze, że nabrała mocy prawnej, bo jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPiękne wykonaliście ujecia! wyszłaś prześlicznie:)
OdpowiedzUsuńCałuję
ogromna masa cudownych zdjęć;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Super torebka! :)
OdpowiedzUsuńpiękne miejsce na zdjęcia :) cudna jest ta torebka!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i piękna Ty !
OdpowiedzUsuńAż dziw, ze jestem u Ciebie po raz pierwszy, lecz na pewno nie ostatni :*
Pozdrawiam !
Torebka jest boska, a ja ubóstwiam wszystko co ma frędzle. Tak sobie zbieram już długo takie rzeczy, a obecny ich wysyp tylko pomaga zwiększyć mój zbiór. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBoska torebka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz, kolor spodni jest boski :) A torebka idealna :)))
OdpowiedzUsuńAlice