Tytuł nietypowy, bo i notka "inna". Dzisiaj małe foto-sprawozdanie z wizyty u najlepszej gryfickiej fryzjerki - Marty :) Dużo zdjęć, mało treści.
Życzę miłego oglądania!:)
Poprawiam nowe buciki... :P
Botki VERDI
Po farbowaniu miałam czas poprzeglądać paletkę kolorów, może następnym razem rude?:D
Numer farby, którą od jakiegoś czasu mam na włosach:
"Ruchomy" cennik:P
I jak tu nie zasnąć?
![]() |
Czy Wy widzicie tą radość?:) Już widzę, że kolor wyszedł fantastyczny!
Jeszcze małe podcinanie końcówek...
...i sesja!:D
Zdjęcie dnia:
Suszenie...
voilà !
Dziwne, ale jeszcze niedawno zapierałam się, że nie wrócę do ciemnych włosów... jak widać kobieta zmienną jest:)
Ściskam!
Ax
:))
OdpowiedzUsuńFotka przed napisem sesja ... Niesamowita ... Inna dziewczyna na zdjęciu ... Bardzo dobrze Ci w ciemnych włosach ....
Jakby nie patrzeć, swoje naturalne takie mam...ale jednak blond uwielbiam:) Mam nadzieje, że niebawem do niego wróce:)
UsuńŁadny kolorek! Ja tez zawsze prawie usypiam przy myciu :)
OdpowiedzUsuńkolorek wyszedł naprawdę fajny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Martę jest najlepsza w swoim fachu musze się znowu wybrać do niej ...
OdpowiedzUsuńOj to prawda!:) Lepszej w Gryficach nie ma!
UsuńKolor wyszedł naprawdę świetny, bardzo ładnie Ci w tak ściętych włosach :)
OdpowiedzUsuńObserwuję!
www.meduzencja.blogspot.com
swietna sesja :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest bardzo ładny, ja też się zapieram, że nie wrócę do blondu, ale wszystko może się zdarzyć ;-)
OdpowiedzUsuńOj tak!:)
UsuńTak, rude!!! Będą świętnie sie komponowały z Twoim charakterkiem:)
OdpowiedzUsuńRude, to ponoć fałszywe, a nie wredne... Marcinku:)
UsuńNie są takie ciemne ;). Ładny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńKochana metamorfoza GENIALNA!!! chwalić Martusię:) Ja w piątek się wybieram:)
OdpowiedzUsuńCałuję
fajnie Ci w tym kolorku :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam metamorfozy :))
OdpowiedzUsuńCiekawy post :))
OdpowiedzUsuńKolorek piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, również obserwuję :)
http://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/
fajna zmiana;)
OdpowiedzUsuńJejku, jesteś niesamowicie pozytywną osobą. :) Cały post obejrzałam z uśmiechem, brawo. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje! Bardzo mi miło:)
UsuńPiękny kolorek!! Botki rzeczywiście cudowne <3 Ja do lit przymierzałam się od zeszłego roku ale mój chłopak w końcu mi je odradził, w tym roku podesłałam mu je ponownie i uznał, że są świetne [ i jak tu zrozumieć faceta O_O] więc w końcu się zdecydowałam :)
OdpowiedzUsuńChyba się jeszcze taka nie urodziła, co by mężczyzn rozumiała:D
UsuńRównież z wielką przyjemnością obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńA metamorfoza - genialna i mega pozytywna :D
http://holdwind-stuff.blogspot.com/