inaczej...bez choinki i biesiadowania, za to bardzo aktywnie i na lodowisku i w prawdzie bajkowej krainie z lodu...a jeszcze czekają nas sanki ...na sztucznym stoku :)
Dziękuje za każdy komentarz. Proszę, nie pytajcie czy będziemy się wzajemnie obserwować. Uważam, że każdy blog ma w sobie coś, co powoduje że wart jest obserwowania.W miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej/każdego z Was:)
Piekne rodzinne święta!
OdpowiedzUsuńnajlepszy czas w życiu każdego człoieka, super zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńinaczej...bez choinki i biesiadowania, za to bardzo aktywnie i na lodowisku i w prawdzie bajkowej krainie z lodu...a jeszcze czekają nas sanki ...na sztucznym stoku :)
OdpowiedzUsuńw każdym razie wesołego po świętach Aneta
Ale piękny, świąteczny klimat! Takie święta to ja lubię:) i u nas też takie.
OdpowiedzUsuńPięknie brakuje mi postów ostatnio ;) zwłaszcza z Kukania
OdpowiedzUsuńPs. mama wymiata
Jak pięknie, bo rodzinnie :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne rodzinne zdjęcie, na ścianie przy choince, chyba jeszcze z Andrzejem....... aż się łezka w oku kręci. chlip, chlip
OdpowiedzUsuńTak, Bożenka wymiata. Cały czas mnie zaskakuje:) Tata Marcin
OdpowiedzUsuńPawełek choinkę tylko u dziadków zobaczy. U dziadka leśniczego wprawdzie sztuczna (???), no ale cóż. Do Kukańskiej nie można jej porównywać!!!
OdpowiedzUsuńKrzesełko niebieskie. Bardzo ładne, będzie do mebli jego pasowało. Tata Marcin:)
OdpowiedzUsuń