Niektóre soboty przeznaczamy na nakręcanie polskiej gospodarki. Czujemy (no dobra, tylko ja to naprawdę czuje), że bez naszej pomocy PKB po prostu nie ma szans na drgnięcie. Czasami myślę, że to chyba wewnętrzne rozgrzeszenie, dla tej coraz bardziej okrągłej szafy...
A tak na poważnie... dzień spędzony w centrum handlowym jest chyba bardziej męczący niż przetruchtanie 5km w szpilkach. O ile sama sobie doskonale radze z zakupami dla siebie, to kupienie butów dla Pawła okazuje się niczym innym jak dziecięcym "mission impossible". Ja, matka chcę kupić buty: ładne, na rzepy, zeby pasowały do dresów ale i elegantszych jeansów, zeby kolorystycznie pasowały do kurtki nr 1, 2 i 3, zeby nie cisnęły i zeby nie chlapały... a on chce tylko z "zygzakiem", albo "bakuganem". Ot dogodzić.
W tym wszystkim chyba lepiej być facetem i robić tak jak on: wejść do sklepu, złapać za pierwszą lepszą pare, kupić i wyjść :D
Nie było jednak tragicznie. Nawet ja załapałam się na kilka fantów : - )
W drodze powrotnej słońce uraczyło nas pięknym zachodem - nie sposób było nie skorzystać z takiej aury. Choć zestaw nie był przygotowany typowo na sesje, postanowiłam Wam go pokazać.
Luźna koszula, jeansy i mega wygodne sztyblety od VERDI BUTY to zdecydowanie najlepsza opcja. Buty są tak leciutkie, że praktycznie ich nie czuć na nogach. Jestem bardzo zadowolona z zakupu - po raz kolejny i na pewno nie ostatni :)
Model butów który mam na sobie jest dostępny tu ----> KLIK
Dzisiejszy outfit:
kurtka - stradivarius
spodnie - mango
koszula - vero moda
apaszka - h&m (nowy zakup)
naszyjnik - h&m
torebka - kazar
sztyblety - Verdi
okulary - stradivarius
pozdrawiam :)
Aneta
Fajny wiosenny set! :))
OdpowiedzUsuńpiękna kurteczka;)
OdpowiedzUsuńmam prośbę kliknęłabyś mi w linki ? http://woman-with-class.blogspot.com/2014/03/must-have-sheinside.html będę bardzo wdzięczna !;))
Piękny zestaw, świetne zdjęcia
OdpowiedzUsuńSuper :) bardzo fajna kurteczka :)
OdpowiedzUsuńwidzę,że botki idealnie pasują
pozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
:-) buty butami ale czemu nie chwalisz się apaszką? Jest przepiękna i ślicznie w niej wyglądasz; aż się prosi o zrobienie Ani Gifu jak ją wiążesz na swojej szyi.
OdpowiedzUsuńOdnośnie zaś zakupów z facetami..wiesz oni tak jakoś mają;że przy półce z z samochodowymi gazetami spędzą więcej czasu niż przy wieszakach z ubraniami, Moja połowica swój garnitur ślubny kupował..7 minut; od momentu wejścia do sklepu ;-).
teściowa stwierdziła że jest "babcina", ale to chyba z zazdrości :P
Usuń7 minut? wow! tyle to my potrzebowalismy zeby rzucic okiem na wieszaki :D Twój mąż to mistrz :)
"Babcina" kucze ;-); Teściowa sama taką chce to i tak Ci mówi ;-); bo apaszka jest prześliczna-cudny kolor i bardzo fajny nadruk.
UsuńCo zaś do mojego męża-wiesz; ja w taką rodzinkę weszła; bo Szwagier robił analogiczny zakup minut..15 ;-).
Fajny, luźny weekendowy look!
OdpowiedzUsuńKocham Cię czytać! Zawsze ubawię się po pachy :-D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Pięknie na nich wyglądasz. Pozdrawiam : ) http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMam podobne buciki i również są nieziemsko wygodne ;) zestaw bardzo mi przypadł do gustu ze względu na wygodę,pozdrawiam cieplutko:*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://jellybeanblack.blogspot.com/