królik po berlińsku

Sezon na zwiedzanie Berlina uważam oficjalnie na OTWARTY!

(Bo przecież cóż z tego ze obrona za dni kilka, skoro można przemaszerować X kilometrów w upale i siarczystym deszczu? Ale przecież obrona nie...

..... -  nie ucieknie!
: - )

Na szczęście w pobliżu była...

ALEXA:)! 
która grzecznie czekała aż zwiedzimy wszystko co było warte zwiedzania:)








j  
Oczywiście prowadzenie bloga niesie za sobą szereg konsekwencji... jednym z nich jest sława, przez którą namolni paparaty nie dają żyć:D 
I tym (jakże pięknym) wstępem zapraszam na ciąg dalszy do:






































wężowa bluzka - H&M
malinowe spodnie - H&M
buty-balerinr - parfois
torebka - zara
okulary - biedronka:)
japonki - CCC
sopdenki - house
marynarka - mango


Za jakiś czas postaram się dodać kolejną dawkę zdjęc z Berlina:)

pozdrawiam
Aneta.

13 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia! Wyglądasz super!

    OdpowiedzUsuń
  2. no tak, śledziliśmy Was nieustannie :D koniecznie powinnaś zrobić ciąg dalszy, bo to zdecydowanie za mała porcja pozytywnych wrażeń, a obrona pracy nie ucieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Berlin ładny, ale Ty piękna i stylowa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyglądasz:) Mam identyczną koszulę, są niesamowite.
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. super jest tu:)
    zapraszam do obserwowania;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia, chciałabym tam być.

    Zapraszam do siebie, organizuje konkurs w którym nagrodami są ciuszki zaprojektowane przez mnie samą.
    http://www.zapalov.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny look, mam tę samą bluzeczkę :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnym czasie :)


    http://eva-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przyjemny dla oka set, a zdjęcia przepiękne.
    Czekam na kolejne, pozwolę sobie wpadać częściej :)
    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj coś mi się zdaje, że czerwone spodnie prędko z mody nie wyjdą...No i prawidłowo:)
    PS. Zapraszam na mojego bloga poświęconemu modzie męskiej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialne zdjęcia, widać ze wycieczka udana, przedstawiłaś nam Berlin w pigułce:) Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  11. Strasznie zazdroszczę tych balerin, od dłuższego czasu choruję na takie lakierowane. Berlin kocham, kiedyś w nim mieszkałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dwie rzeczy są urocze w tym zestawie-spodni i bardzo fajna;delikatna bluzeczka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Proszę, nie pytajcie czy będziemy się wzajemnie obserwować. Uważam, że każdy blog ma w sobie coś, co powoduje że wart jest obserwowania.W miarę możliwości staram się zajrzeć do każdej/każdego z Was:)

Aneta